Dm
Rozdzierający
C
Jak tygrysa pazur
Dm
Antylopy plecy
C Dm
Jest smutek człowieczy.
C Dm
Nie brookliński most
C
Ale przemienić
Dm
W jasny, nowy dzień
C Dm
Najsmutniejszą noc –
C Dm
To jest dopiero coś!
Dm
Przerażający
C
Jak ozdoba świata
Dm
Co w malignie bredzi
C
Jest obłęd człowieczy.
C Dm
Nie brookliński most
C
Lecz na drugą stronę
Dm
Głową przebić się
C Dm
Przez obłędu los –
C Dm
To jest dopiero coś!
Dm C
Będziemy smucić się starannie!
Dm C
Będziemy szaleć nienagannie!
Dm C
Będziemy naprzód niesłychanie!
Dm
Ku polanie!
Rozdzierający
C
Jak tygrysa pazur
Dm
Antylopy plecy
C Dm
Jest smutek człowieczy.
C Dm
Nie brookliński most
C
Ale przemienić
Dm
W jasny, nowy dzień
C Dm
Najsmutniejszą noc –
C Dm
To jest dopiero coś!
Dm
Przerażający
C
Jak ozdoba świata
Dm
Co w malignie bredzi
C
Jest obłęd człowieczy.
C Dm
Nie brookliński most
C
Lecz na drugą stronę
Dm
Głową przebić się
C Dm
Przez obłędu los –
C Dm
To jest dopiero coś!
Dm C
Będziemy smucić się starannie!
Dm C
Będziemy szaleć nienagannie!
Dm C
Będziemy naprzód niesłychanie!
Dm
Ku polanie!